PIRUM PARUM...
... o co właściwie biega z tą gruszką? :)
Cześć wszystkim!
Zamieszkała w pokoju naszej Zosi gruszka.
Wszyscy fani skandynawskich wnętrz znają ją i kochają.
Kiedy przyszło mi ją powiesić padły pytania
"Dlaczego ona jest smutna?"
"Czemu akurat ta gruszka?"
Zastanowiłam się nad tym chwilkę... z pewnością dlatego, że kocham skandynawskie wnętrza, zwłaszcza dziecięce pokoje w ich wydaniu. Widziałam ją prawie w każdym pokoju małego Szweda i wiedziałam, że muszę to skopiować i mieć ją u siebie. Napatrzyłam się na nią tak bardzo, że już nie przeszkadzało mi, że ma smutną minkę. Postanowiłam dać jej nowy dom :)
Ale skąd ona się właściwie wzięła?
GRUSZKA PIRUM PARUM - FINE LITTLE DAY
APPLE PAPPLE & PIRUM PARUM są najlepiej znane z plakatów Elisabeth Dunker
To właśnie ona za tym wszystkim stoi i zaprojektowała te cuda.
Same słowa
APPLE PAPPLE PIRUM PARUM
są częścią tradycyjnej szwedzkiej dziecięcej rymowanki.
Äppel, päppel, pirum, parum
Kråkan satt på tallekvist
Hon sa ett, hon sa tu
Ute ska du vara nu
Ja just du!
Kråkan satt på tallekvist
Hon sa ett, hon sa tu
Ute ska du vara nu
Ja just du!
i po angielsku
Apple, papple, pirum, parum,
A crow sat on a pine tree branch,
She said one, she said two.
You’ll be the last out now,
Yes, just you!
A crow sat on a pine tree branch,
She said one, she said two.
You’ll be the last out now,
Yes, just you!
W rymowance nie ma miejsca dla pomidorka, ale stał się on nieodłączną częścią tej
owocowo-warzywnej kolekcji plakatów.
Te plakaty są piękne i ponadczasowe. Pasują do pokoju małego chłopca i małej dziewczynki.
Doskonale sprawdzą się też w kuchni, a nawet spotykałam je na salonach :))
Plakaty mają wymiar 50 x 70cm, u mnie powieszony w pokoju Zosi w ramce z Ikea.
Czy macie gruszkę, jabłuszko albo pomidorka u siebie?
Macie zdjęcia?
Jeśli tak to czekam na nie!
Jeśli tak to czekam na nie!
Zrobimy małą galerię zdjęć :)
piszcie na
ada@ahojhome.pl
Plakat PIRUM PARUM kupiłam tutaj- MOFFLO
15 komentarze
ślicznie:)
OdpowiedzUsuńja zrobiłam swoim dzieciakom taką gruszkę z filcu. nie jest identyczna, bo nie lubię kopiowania na maxa :D
http://sandrynka.blogspot.com/2015/03/skandynawska-gruszka-i-zmiana-w.html
gruszki w pokoju córki jeszcze nie mam, ale kocham wszystko co skandynawskie!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się te owoce podobają i kto wie, może kiedyś skuszę się na gruszkę. Ale na razie do przyszłego pokoju córek zamówiłam jabłka w wersji polskiej, zamówione bezpośrednio u ich autorki. Pozwalam sobie wkleić link do strony z rzeczonymi jabłkami, bo... bo może rośnie nam w Polsce taka kultowa twórczyni jak Elisabeth Dunker?:) http://czerniakzly.blogspot.com/2014/05/jabuka-na-maj.html (Mamy wersję z 18 jabłkami na plakacie). Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno włąsnie- o co chodzi z tą gruszką?? :) wiesz?? kiedy zaproponowałam kupno tej oto gruszki do pokoju nastolatki pierwsze co mnie zapytano "dlaczego ona jest smutna??" ...hm... nawet nie zwróciłam na to uwagi- dla mnie wystarczyło, że jest piękna i tak jak piszesz- pasuje wszędzie...zresztą wmówiłam sobie , że ona wcale nie jest smutna tylko taka "zdezorientowana" :)
OdpowiedzUsuńPokoik Zosi prześliczny!! lekko i słodko... hm- u mojej córci niedługo zmiany i wciąż nie mogę się zdecydować na kolory, które utulą naszą niewielką przestrzeń...gruszki natomiast nie będziemy miały , bo już zabraknie na nią miejsca.... chociaż kto wie czy się nie znajdzie:) serdecznie pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie :)
S.
Ja też zakochalam się w plakatach skandynawskich, zrobiłam podobne i dla synka i dla córki. Pokoje wyglądają teraz cudnie. Pozdrawiam aneta
OdpowiedzUsuńAdaaaaaa... Zamiast pisać, to na porodówkę :) Bo czekamy :)
OdpowiedzUsuńOj przybieram się z zakupem gruchy ale w końcu muszę to zrobić. Może dlatego, że metamorfoza pokoju ciągle w debatach, ha ha . Śliczna jest ta gruszka, i cały pokoik , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny pokoik, plakat wpasował się idealnie :)
OdpowiedzUsuńGruszka pięknie się prezentuje w pokoiku:) Przymierzam się do jakiegoś plakatu, ale to na razie tylko plany, bo z pokojem dla najmłodszego jeszcze musimy poczekać, aż najstarsza wyfrunie z gniazda;) ale może tymczasowo w jego kąciku coś jednak zawiśnie...
OdpowiedzUsuńciekawe i dodające uroku do pokoju dziecka :)
OdpowiedzUsuńArch/tecture codziennie inspirujemy na wiele sposobów!
Świetne są te plakaty, nie dziwię Ci się, że skusiłaś się właśnie na gruszkę, mimo tej smutnej minki i tak jest słodka ;)
OdpowiedzUsuńGruszka zdecydowane z calej ferajny jest najfajniejsza i faktycznie nawet jej smutna minka nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
ale gdzie mogą kupić taki plakat
OdpowiedzUsuńNp. tutaj http://decorolka.pl/plakaty/690-plakat-tomato.html :)
UsuńPozdrawiam
Ja mam :) do sprzedania plakat z Gruszką http://allegro.pl/plakat-pirum-parum-w-ramce-i-dywan-ikea-i6780803157.html gotowy do zawieszenia :) z ramką w stanie idealnym po wiosennych porządkach :)
OdpowiedzUsuń