Witaj u mnie!

Szwedzkie bułeczki cynamonowe.

By 06:54 , , ,

  ... czyli KANELBULLAR.


Słodkie, mięciutkie... uczta dla podniebienia.

Zrobiłam je na imieniny mojej córeczki ( w nadziei, że ktoś się na nie załapie i tak się właśnie stało :) ).
Z talerza znikały w tempie ekspresowym- to powinno być dla Was zachętą, by zrobić je u siebie. 
I chyba jeszcze to, że zrobiłam je drugi raz już następnego dnia :)  

SZWEDZKIE BUŁECZKI CYNAMONOWE 

Składniki:

CIASTO 
- 3/4 kostki margaryny 
-0,5 litra mleka
-5dkg. drożdzy ( ja użyłam instant 8g.)
- 3/4 szklanki cukru białego
- sól (0,5 łyżeczki)
-ok. 6 szklanek mąki tortowej 


MASA
kostka margaryny 
- 8 łyżek cynamonu
- 2 szklanki brązowego cukru        

PRZYGOTOWANIE:
1. Drożdże rozpuścić w 0,5 szklanki mleka z łyżką cukru. Odstawić do wyrośnięcia.
(jeśli używamy normalnych drożdży)
2. Margarynę roztopić (3/4 kostki) i zmieszać z resztą mleka. Ostudzić.
3. Gdy drożdże urosną zmieszać wszystko razem- mąkę, sól, cukier, margarynę roztopioną w mleku (mleko z margaryną ma być lekko ciepłe) i ugnieść (ok. 5 minut).
(Jeśli używamy suchych drożdży mieszamy je z mąką i reszta tak jak wyżej).
5.Pozostawić ciasto do wyrośnięcia na godzinę.
6. W tym czasie robimy masę. Ucieramy margarynę z cukrem i cynamonem.
7. Gdy ciasto jest już gotowe, dzielimy je na dwie części. 
8. Ciasto trzeba rozwałkować w kształt prostokąta. Posmarować masą i zwinąć w rulon (jak na roladę).
9. Rulon pokroić na plasterki, lekko je zmiażdżyć (nie wiem czy to dobre określenie :) ). Posmarować jajkiem i posypać brązowym cukrem.
10. Piec 10 minut. w 225 oC.



Tak powinny wyglądać przed włożeniem do piekarnika: 


  A tak po wyjęciu: 
 

  mniam mniam mniam - patrzcie jak szybko znikały! 

     
 Jak ktoś lubi cynamon to one są idealne!

Ja uwielbiam. Kojarzy się ze świętami, ciepłem domowym...
Miło tak zrobić po południu do kawy pyszne bułeczki.

Miłego dnia!


 

Zobacz także:

6 komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Pysznie wygląda i było pysznie :))
      Pozdrawiam również
      Ada

      Usuń
  2. Pięknie tu u Ciebie - rozsiadam się więc na dłużej:) Bułeczki te już robiłam z przepisu z książki z IKEA. Pozdrawiam serdecznie. Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło czytać takie komentarze, dziękuje bardzo i cieszę się, że zostajesz dłużej- rozsiądź się proszę:)!
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Witaj :)
    Dopiero trafiłam w Twoje progi i bardzo mi się spodobało. Jestem na etapie wprowadzania b&w w siebie dlatego bardzo odpowiada mi panujący u Ciebie klimat a przy okazji te apetyczne cynamonowe bułeczki ... mmmm :)
    Pozdrawiam serdecznie
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo za miły komentarz i dodanie bloga do ulubionych ;)
      A bułeczki polecam zrobić- palce lizać! :)
      Pozdrawiam
      Ada

      Usuń