DIY- gwiazdy!
Hej hej!
Przynoszę Wam dzisiaj na zakończenie świątecznego sezonu post o mojej przygodzie z robieniem samemu drewnianych gwiazd :)
Temat miał się ukazać przed świętami, ale nie dałam rady, więc niosę go dzisiaj, bo teraz gwiazdki są na topie przez cały rok (koce,pościele, kubki itp:) )
Przynoszę Wam dzisiaj na zakończenie świątecznego sezonu post o mojej przygodzie z robieniem samemu drewnianych gwiazd :)
Temat miał się ukazać przed świętami, ale nie dałam rady, więc niosę go dzisiaj, bo teraz gwiazdki są na topie przez cały rok (koce,pościele, kubki itp:) )
Jakiś czas temu zostałam namówiona do tego by zrobić post zrób to sam.
Na początku się przeraziłam, miałam wyciąć coś z drewna, sama, a z wyrzynarką i innymi tego typu sprzętami miałam nie wiele wspólnego. Ale zgodziłam się, bo lubię wyzwania.
Udało mi się wypożyczyć wyrzynarkę i szlifierkę.
Kupiłam deski i do dzieła...
UWAGA: Zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale w ciemnym warsztacie nie było warunków na piękną sesję :))
KROK 1
Potrzebujemy deskę i wzór gwiazdy (ja akurat miałam taką w domu, więc ją zabrałam, ale równie dobrze możecie sobie zrobić szablon gwiazdy i go odrysować. Wyjdzie na to samo :)
KROK 2
Bierzemy wyrzynarkę i wycinamy.
Wszyscy, którzy boją się tego typu sprzętu (sama miałam wiele obaw).
Zapewniam, że to fajna zabawa i przyjemność. Nic trudnego :)
KROK 3
Wycięte gwiazdy szlifujemy, albo grubym papierem ściernym, albo szlifierką.
Nie zrobiłam zdjęć z malowania, bo niestety aparat chwilowo zastrajkował i nie chciał współpracować :)
Część gwiazd jest biała, część jest dodatkowo pokryta gwiezdnym pyłkiem.
Daje to bardzo fajny efekt. Wykorzystałam srebrny pył, ale mam jeszcze złoty/ miedziany i zastanawiam się do czego do użyć. Kusi :))
Tak wyglądają w naszym salonie:
A od 2 tygodni nasz salon zmienił swój wygląd. Spełniło się moje marzenie na 2014 rok i na sam koniec wreszcie postawiłam na swoim i mam pięknego białego Ektorpa, a do tego jeszcze podnóżek.
Zrobiło się ciepło i przytulnie ;)
No i jeszcze porównanie :)
2013/2014
2015
Mam nadzieję, że święta były dla Was radosne i miłe :)
W tym nowym 2015 roku życzę Wam wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, odwagi do tego by nie bać się nowych wyzwań i dużo dużo zdrowia, bo to bardzo bardzo ważne!
Z noworocznymi uściskami
A od 2 tygodni nasz salon zmienił swój wygląd. Spełniło się moje marzenie na 2014 rok i na sam koniec wreszcie postawiłam na swoim i mam pięknego białego Ektorpa, a do tego jeszcze podnóżek.
Zrobiło się ciepło i przytulnie ;)
No i jeszcze porównanie :)
2013/2014
Mam nadzieję, że święta były dla Was radosne i miłe :)
W tym nowym 2015 roku życzę Wam wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, odwagi do tego by nie bać się nowych wyzwań i dużo dużo zdrowia, bo to bardzo bardzo ważne!
Z noworocznymi uściskami
35 komentarze
Fantastycznie Ci to wyszło. Niestety nie mam wyrzynarki więc wycinałabym je do końca życia ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Beti- prowadzisz bloga, więc możesz za free wypożyczyć sobie sprzęt Boscha od wkreceniwdom :)
UsuńSalon prezentuje się pięknie :-)
OdpowiedzUsuńAda, super gwiazdki, przytulny salon :) Łoś co tam siedzi mega :)) Życzę Ci najlepszego w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie!U mnie też idą zmiany!I za miesiąc pojawi się tipi!!
OdpowiedzUsuńAha i zapraszam do siebie na konkurs!
OdpowiedzUsuńszalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Salon prezentuje się pięknie!
OdpowiedzUsuńPomyślności w nowym roku życzę:)
Wyrzynarka jest na mojej liście zakupowej na ten rok... chyba przesune ją na pierwsze miejsce:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne gwiazdki, muszę pamietac o tym pomyśle w przyszłym roku. Tylko, że ja się boję wyrzynarki, więc mąż będzie niezbędny :)
OdpowiedzUsuńTeż się bałam, ale nie ma czego :) Nie taki diabeł straszny :)
UsuńTak jasno,cudowne:)))
OdpowiedzUsuńsuper gwiazdy powycinałaś ..ten pyłek fajna sprawa ...a salon wygląda super !!!! wszystkiego dobrego !!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki :* Dla Ciebie również wszystkiego najlepszego Filipko :* :))
UsuńJesteś bardzo dzielna! Gwiazdy wyszły pięknie! A kanapę mam taką sama, a nawet dwie. I wiesz co? Po 3 latach jest dalej biała ( dzięki Ci Panie, że można prać pokrycia!! :) Dodam, ze mam 2 latka w domu ;)
OdpowiedzUsuńMam takie doświadczenie: ludzie łapali się za głowę, gdy mówiłam, że kupiłam biały fotel do salonu. No jak to, przecież w domu masz małe dziecko!! Okazało się, że fotel jest moim ukochanym meblem, bo za każdym razem gdy oberwał jogurcikiem, soczkiem lub został ślad czekoladowych małych rączek, mogłam go sobie rozebrać i wrzucić do pralki. Wspaniałe! A z narożnikiem była tragedia, umorusany jak mała świnka wiecznie. A teraz będzie bosko! Już to wiem i już to widzę :) I już się nie martwię uwagami, że zwariowałam, bo wiem że to najlepsze rozwiązanie dla rodziny z dzieckiem :)
UsuńFajna zabawa, może kiedyś spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńpięknie u Ciebie, jak ja kocham biel :) a pomysł z gwiazdkami diy miałaś niesamowity :) są śliczne i iskrzące jak przystało na gwiazdki :) ściskam i pozdrawiam Monika,
OdpowiedzUsuńAda, przyznam szczerze, że porównanie tych dwóch kanap wypadło zdecydowanie na korzyść nowej :D To duża zmiana, ale warta zachodu, wnętrze od razu zmieniło swój charakter :) Zakochałam się też w tipi- wygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńHihi też nie mam wątpliwości, że biała wygląda zdecydowanie lepiej! :) Bardzo się cieszę, że nie widzę już poprzedniego narożnika. Jego kolor nijak pasował do wnętrza (najgorszy też nie był, ale mnie raził w oczy:) ) Pozdrawiam ciepło! :*
UsuńŚwietnie ci poszło! Też chętnie kiedyś spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNamawiam z całych sił :) Fajna sprawa zrobić sobie samemu, a wyrzynarka nie taka straszna :) Przy malowaniu i szlifowaniu można się nawet zrelaksować :D
UsuńPiekne zmiany! :)
OdpowiedzUsuńGwiazdy wyszły świetnie!
OdpowiedzUsuńO kurcze fajne! Też mam kilka pomysłów na to jak by się tu zabawić wyrzynarką...ale jakoś tak właśnie sama boję się za nią złapać, a męża jakoś krępuję się poprosić... "Co Ty znowu kobieto wymyślasz" - pewnie by pomyślał :) Fajny blog, Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWielkie "Łał" dla kanapy. Mam ten sam narożnik - przy 4-latce i dwumiesięcznej młodej wiecznie upaprana, poplamiona i już naprawdę nic nie da się z nią "ku lepszemu" zrobić. A ciągłe przykrywanie jej narzutami... działa tylko od święta. I tą kanapą przekonałaś mnie chyba do zakupu nie kolejnego nierozbieralnego narożnika, a kanapy właśnie. Jeszcze jakbyś mogła powiedzieć coś o jej wygodzie. U mnie niestety będzie musiała sprawdzać się jako miejsce do spania... Może ktoś z Was ma w tym zakresie doświadczenia?
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że podoba Ci się nowa kanapa :) Mój narożnik doprowadzał mnie do szału. Wiecznie tylko biegałam z miseczką i szmatką. Starałam się na bieżąco likwidować plamy, ale to i tak nie wiele dało, bo mam wrażenie, że po szorowaniu odbarwił się w niektórych miejscach materiał. Więc mimo plam i tak było widać różnicę w kolorze i może inni tego nie widzieli, ale ja tak i już nie mogłam dłużej na to patrzeć :) Biały fotel zdał test przy mojej 3 letniej córce. Uwielbiam go właśnie za to, że mogę w każdej chwili zdjąć pokrycie i wyprać. Wyschnie, ubieram i mam bielusieńki fotel na nowo :) Kupno kanapy było kwestią czasu. Jest bardzo wygodna, nawet mój mąż stwierdził, że wygodniejsza niż poprzednia. Jeszcze mam podnóżek to sobie można wieczorem wyciągnąć pod kocem nogi do przodu i spokojnie się relaksować. Niestety nie powiem Ci jak z funkcją rozkładania, bo moja takiej nie ma. Ale liczę, że znajdą się tutaj dziewczyny, które coś Ci doradzą :)
UsuńAleż super! Koniecznie muszę spróbować też zrobić sobie taką gwiazdkę:) Cudnie u Ciebie! Pozdrawiam radośnie:)
OdpowiedzUsuńZachęcam! Nie ma się czego bać, wyrzynarka nie taka straszna jak ją opisują ;) uściski! ;)
UsuńSalon jak marzenie :) kolory tak stonowane i pięknie dobrane, że przebywanie w takim pokoju to musi być sama przyjemność :) a gwiazdy cudne :)
OdpowiedzUsuńWielkie podziękowania za ten miły komentarz :) Bardzo się cieszę, że nasz salon Ci się spodobał :) Przesyłam uściski! :))
UsuńZmiana salonu mega na plus!:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od posiadaczki białego ektorpa (niestety bez podnóżka i fotela:))
Ada no cudnie jest! Nic dodać, nic ująć, idealnie! a i gwiazdy bajer!!! ;) buziaczki
OdpowiedzUsuńWitam, czy gwiazdy są w sprzedaży? Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńWitam,
Usuńniestety nie. Musiałam oddać wyrzynarkę i nie mam teraz możliwości wycięcia. Ale proszę sobie wpisać w wyszukiwarkę drewniane gwiazdy, z pewnością Pani znajdzie miejsce, gdzie można je kupić :) Pozdrawiam :))
Szkoda:( dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń