Zwykły dzień i miłe wspomnienie weekendu...
Zaczynam kochać ten ciążowy stan.
Lekarz kazał odpoczywać, więc korzystam wreszcie z tej okazji.
Skończyły się pobudki o 6.00, wycieczki do przedszkola, życie w biegu.
Siedzimy sobie z Zosią w domu. Wstaję rano, robię ukochanemu śniadanko do pracy i dalej znikam pod kołdrą. Piękne lenistwo. Od razu lepiej się poczułam. Mam więcej czasu na blogowanie,
na zaglądanie do Was, na szukanie inspiracji.
Mam wrażenie, że przez ostatnie dwa tygodnie zyskałam tyle energii,
że starczy mi jej do końca roku.
Miałam jakąś dziwną blokadę, nie wiedziałam co chcę ze sobą zrobić.
Chwila oddechu, dystansu i znowu jestem!
Piękne jest takie życie powoli.
Każdy tego potrzebuje.
Już nawet nie dokucza mi tak brak słońca :)
Siedzimy więc sobie, układamy puzzle, śpiewamy piosenki.
Fajnie jest.
Aaa... i najważniejsze
wiemy już kto tam jest w środku
będziemy mieli synka! :)
Bardzo się cieszę, bo chciałam mieć parkę. Zosia będzie miała młodszego braciszka.
Teraz zacznie się moje kompletowanie wyprawki.
Fajna taka odmiana, bo na dziewczyńskie kreacje już się napatrzyłam :)
Fajnie jest.
Aaa... i najważniejsze
wiemy już kto tam jest w środku
będziemy mieli synka! :)
Bardzo się cieszę, bo chciałam mieć parkę. Zosia będzie miała młodszego braciszka.
Teraz zacznie się moje kompletowanie wyprawki.
Fajna taka odmiana, bo na dziewczyńskie kreacje już się napatrzyłam :)
Przeglądając ostatnio instagramowe konta trafiłam na
WOODszczęścia
znacie?
Ja nie znałam i widzę, że wiele straciłam.
Upatrzyłam sobie taką półeczkę do Zosi pokoju.
Jest wspaniała. Czas zacząć na nią odkładać :)
I już wybiegając troszkę w przyszłość, wreszcie będę mogła mieć ten piękny gryzak od
WOODEN STORY
Tzn. nie ja tylko moje kochane dziecko, ja już mam zęby :)
Zakochałam się w nim już na Wawa Design Festiwal we wrześniu.
Teraz czas na ostateczną decyzję
1 czy 2?
WOODszczęścia
znacie?
Ja nie znałam i widzę, że wiele straciłam.
Upatrzyłam sobie taką półeczkę do Zosi pokoju.
Jest wspaniała. Czas zacząć na nią odkładać :)
I już wybiegając troszkę w przyszłość, wreszcie będę mogła mieć ten piękny gryzak od
WOODEN STORY
Tzn. nie ja tylko moje kochane dziecko, ja już mam zęby :)
Zakochałam się w nim już na Wawa Design Festiwal we wrześniu.
Teraz czas na ostateczną decyzję
1 czy 2?
Wcześniej Wam wspominałam, że w sobotę miała mnie odwiedzić Marta z mylittlehomemypassion
Tak jak powiedziała, tak zrobiła i przyjechała do mnie.
Bardzo miło spędziłyśmy czas, co już pewnie większość z Was zdążyła przeczytać u Marty :)
Wiedziałam już kiedy poznałyśmy się na Wawa design festiwal, że nadajemy na tych samych falach
i nie myliłam się. To niesamowite, że nie znasz człowieka, spotykasz się drugi raz w życiu i masz wrażenie, że znacie się wieki :) Bardzo miłe uczucie.
i nie myliłam się. To niesamowite, że nie znasz człowieka, spotykasz się drugi raz w życiu i masz wrażenie, że znacie się wieki :) Bardzo miłe uczucie.
Teraz czas na mnie i na moją wycieczkę do Marty.
Mamy do siebie naprawdę blisko. Niecała godzinka drogi.
Dziękuję też za wszystkie miłe komentarze pod ostatnim postem
z pokoikiem Zosi :)
P.S Na górze wrzuciłam nową zakładkę
Muszę zrobić miejsce na nowości w szafach, więc zapraszam na
WYPRZEDAŻ
z pokoikiem Zosi :)
P.S Na górze wrzuciłam nową zakładkę
Muszę zrobić miejsce na nowości w szafach, więc zapraszam na
WYPRZEDAŻ
Ceny do negocjacji :)
uściski
O Autorce
Ada Nawrocka
Mam na imię Ada. Jestem mamą, żoną, przyjaciółką, kobietą. Cieszę się życiem, chwytam każdą chwilę, odganiam ciemne chmury. Moją największą pasją jest urządzanie wnętrz
17 komentarze
Wood szczęścia to dla mnie coś nowego. Półeczka bajeczna! Tylko ta cena... hmmm trzeba to przemyśleć :) Pozdrawiam Cię serdecznie i podziwiam Twojego pięknego bloga :)
OdpowiedzUsuńNo to czekam, teraz mam świadków ;P dziękuję <3
OdpowiedzUsuńGratulacje! Fajnie mieć parkę! :) Ja z kolei odkrywam uroki kompletowania wyprawki dla dziewczynki, ach te sukieneczki :) Półka obłędna, zakochałam się!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Ja wyprawkę babską mam już za sobą. W ogóle uwielbiam działy z ciuchami dla dzieci i zawsze tak mnie kusiło, żeby zajrzeć na dział chłopców. A tam te koszule na guziki, takie spodenki fajne i trampeczki ahhh :) Nareszcie! :)
UsuńGratulacje! Ja z kolei zaczynam odkrywać uroki wybierania wyprawki dla dziewczynki, nareszcie trochę różu! :) Półka boska, zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńAdo- gratuluję synka - i troszkę zazdroszczę;) Dużo zdrowia dla Was wszystkich:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy kochana :*
UsuńTrzymaj się ciepło i korzystaj z resztek spokoju. (Jak leżałam w ciąży z synem w końcu znalazłam czas na Trylogię, Nędzników itp. tasiemce)
OdpowiedzUsuńNo pod koniec ciąży z Zosią też leżałam. Wspominam to tragicznie, bo ja miałam właśnie kręciołka na nadrabianie filmowych zaległości, ale ile można codziennie oglądać filmów? :) Mam nadzieję, że teraz do końca mi zdrowie posłuży i czeka mnie szczęśliwe rozwiązanie :)
UsuńPlanowałam kupić tę półkę, ale ... nie odpowiadają na maile albo mojego przegapili :(. Daj znać, jeśli uda Ci się z nimi skontaktować.Gryzaki oba fajne, ale jeden wydaje mi sie łatwierdzy do trzymania.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze do nich nie pisałam, bo chwilo już i tak sobie poszalałam i do końca miesiąca musiałam zamknąć budżet. Nie odpisują mówisz... planowałam ruszyć sprawę w lutym, jakby mi się udało skontaktować to dam Ci znać :) P.S Łapacz super Ci wyszedł :)
UsuńGratulacje! Odpoczywaj dużo, bo w środku nosisz wielki skarb :)
OdpowiedzUsuńwspaniale gratuluję będziesz miała cudowną parkę :) fajnie, że udaje Wam się spotykać dziewczyny :) to miło dzielić pasję z pokrewną Ci duszyczką, wszystkiego dobrego i odpoczywaj jak najwięcej, pozdrawiam i przesyłam buziaki :)
OdpowiedzUsuńGratulacje. Półeczka obłędna- cena również :) Poszukaj takiej na allegro, lub w sklepie ze strociami jako kuchennej talerzówki.
OdpowiedzUsuńCo do gryzaka wybieram nr 1, nr 2 wydaje mi się ciężki i niewygodny do trzymania dla małego dziecka.
Pozdrawiam Marta
Gratuluje !!! Nasza córcia jak się dowiedziała, że będzie miała braciszka to sie rozbeczała, bo marzyła o siostrze. Teraz bawia sie i ganiają, bija i kochają. pozdrawiam i życzę zdrówka
OdpowiedzUsuńHihihi :) Ahh te dzieciaki. Zosia widzę jeszcze w sumie nie ogarnia o co tu chodzi, jest w brzuszku u mamy dzidziuś i tyle. Nie zwróciłam uwagi, żeby zastanawiała się nad tym czy to będzie siostra czy brat. Póki co jest dzidziuś i ten temat jest już zaakceptowany :)) Dzięki wielkie i pozdrowienia :* :)
UsuńGratulacje! sama mam młodszego brata i wiem, że to dobre połączenie:)
OdpowiedzUsuń