Powitanie wiosny!
Witam Was wszystkich bardzo wiosennie!
cieplutko za oknem, słonko świeci. Widzieliście zaćmienie słońca? Ja widziałam!
Zresztą... nawet bez specjalnego sprzętu do bezpiecznego patrzenia w słońce chyba ten fakt był nie do ominięcia. Jeszcze teraz kiedy piszę ten post za oknem świat wygląda jak przez przeciwsłoneczne okulary. Tak jakoś niby słonecznie, a jednak mrocznie. Filmy z końcem świata mi przychodzą do głowy jak się na to patrzy.
Na szczęście się nie zapowiada, wręcz przeciwnie. Świat budzi się do życia, a dzisiaj pierwszy dzień astronomicznej wiosny. Drzewa wypuszczają pierwsze pąki, kwiaty przebijają się przez zeszłoroczne zasuszone liście, a okna zaczynają błyszczeć. Wszyscy biorą się za wiosenne porządki, słychać w oddali trzepanie dywanów i wycie odkurzaczy ( przynajmniej u mnie na osiedlu :) ) Sama zwinęłam już dywan i jutro czeka go wycieczka do pralni. Jednak jasny dywan w domu z dzieckiem wymaga szczególnej uwagi :)
Lada moment wielkanocne święta. Blogerzy zasypują inspiracjami i pomysłami na to co można zrobić u siebie własnymi rękoma. Postanowiłam, że nie zostanę w tyle. W środę miałam okazję być gościem u przemiłego małżeństwa. Mieszkają w ciepłym drewnianym domu. Lidka i Jarek prowadzą miejsce które zrzesza wszystkich pasjonatów drewna- domidrewno.pl
Dodatkowo Lidka ma swój kanał na youtube "Blondynka potrafi" , który skierowany jest do innych kobiet, którym podpowiada jak można zrobić sobie w domu samemu to i owo. Takie DIY :))
Dodatkowo Lidka ma swój kanał na youtube "Blondynka potrafi" , który skierowany jest do innych kobiet, którym podpowiada jak można zrobić sobie w domu samemu to i owo. Takie DIY :))
Po spotkaniu z tak kreatywnymi i zakochanymi w drewnie ludźmi jestem pełna zapału do dalszego działania.
Bardzo podoba mi się też to, że w ich dwójka synów fajnie angażuje się we wszystkie prace i również jest pasją swoich rodziców zarażana :)
Okazało się, że Lidka mieszka niedaleko mnie, ja bardzo dobrze znam już od dziecka jej siostrę Anię i w ten sposób zgadałyśmy się i postanowiłyśmy nagrać coś razem.
Dla mnie to była pierwsza tego typu przygoda i stres na początku troszkę mnie zjadł.
Tzn cała moja mowa początkowa gdzieś mi uciekła i niewiele powiedziałam o tym kim jestem, czym się zajmuję, ale mam nadzieję, że to nie jest nasz ostatni wspólny film i że następnym razem będzie lepiej.
Nie obyło się też bez wpadek typu "o matko, gdzie możecie kupić taką masę plastyczną???"
Wielka dziura w głowie.
Albo, że musimy użyć "KLEJA" yhym. KLEJA.
No, ale jak się chcecie pośmiać i zobaczyć jaka jestem już wielka ( 8 miesiąc robi swoje:)) )
to zapraszam :)
Moje ptaszki zrobiłam z:
RĘCZNICZEK KUCHENNY YELLOW - www.ahojhome.pl
Mimo takiego samego wzoru do wycinania wyszły z niego zgrabniejsze ptaszki,
niż z ręczniczka Green Gate:
RĘCZNICZEK KUCHENNY OLIVIA PALE BLUE - www.ahojhome.pl
Do ozdobienia jaj z gliny rzeźbiarskiej użyłam serwetek:
SERWETKI OLIVIA PALE BLUE mini - www.ahojhome.pl
użyłam 6 serwetek.
No i na sam koniec filmik:
Czekam teraz na Waszą recenzję i komentarze :)
P.S Proszę pamiętać, że to mój PIERWSZY RAZ hihi
P.S Proszę pamiętać, że to mój PIERWSZY RAZ hihi
MIŁEGO DNIA!
4 komentarze
Ada nie było tak źle. Z każdą minutą, widać było, że jesteś bardziej rozluźniona. Trzymam kciuki za kolejne nagrania :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie ci to wyszło:)
OdpowiedzUsuńPiekne dekoracje.Ja za tydzien bede w koncu w Polsce i zajme sie upiekszanem na swieta naszego mieszkania:)juz nie moge sie doczekac!
OdpowiedzUsuńcudownego dnia i zapraszam na wiosenny konkurs
http://trojenawalizkach.blogspot.co.uk/
Pięknie wyszło:) super pomysły
OdpowiedzUsuń