Szwedzkie bułeczki cynamonowe.
... czyli KANELBULLAR.
Słodkie, mięciutkie... uczta dla podniebienia.
Zrobiłam je na imieniny mojej córeczki ( w nadziei, że ktoś się na nie załapie i tak się właśnie stało :) ).
Z talerza znikały w tempie ekspresowym- to powinno być dla Was zachętą, by zrobić je u siebie.
I chyba jeszcze to, że zrobiłam je drugi raz już następnego dnia :)
SZWEDZKIE BUŁECZKI CYNAMONOWE
Składniki:
CIASTO
- 3/4 kostki margaryny
-0,5 litra mleka
-5dkg. drożdzy ( ja użyłam instant 8g.)
- 3/4 szklanki cukru białego
- 3/4 szklanki cukru białego
- sól (0,5 łyżeczki)
-ok. 6 szklanek mąki tortowej
MASA
- kostka margaryny
- 8 łyżek cynamonu
- 2 szklanki brązowego cukru
PRZYGOTOWANIE:
1. Drożdże rozpuścić w 0,5 szklanki mleka z łyżką cukru. Odstawić do wyrośnięcia.
(jeśli używamy normalnych drożdży)
2. Margarynę roztopić (3/4 kostki) i zmieszać z resztą mleka. Ostudzić.
3. Gdy drożdże urosną zmieszać wszystko razem- mąkę, sól, cukier, margarynę roztopioną w mleku (mleko z margaryną ma być lekko ciepłe) i ugnieść (ok. 5 minut).
(Jeśli używamy suchych drożdży mieszamy je z mąką i reszta tak jak wyżej).
5.Pozostawić ciasto do wyrośnięcia na godzinę.
6. W tym czasie robimy masę. Ucieramy margarynę z cukrem i cynamonem.
7. Gdy ciasto jest już gotowe, dzielimy je na dwie części.
8. Ciasto trzeba rozwałkować w kształt prostokąta. Posmarować masą i zwinąć w rulon (jak na roladę).
9. Rulon pokroić na plasterki, lekko je zmiażdżyć (nie wiem czy to dobre określenie :) ). Posmarować jajkiem i posypać brązowym cukrem.
10. Piec 10 minut. w 225 oC.
Tak powinny wyglądać przed włożeniem do piekarnika:
A tak po wyjęciu:
mniam mniam mniam - patrzcie jak szybko znikały!
Jak ktoś lubi cynamon to one są idealne!
Ja uwielbiam. Kojarzy się ze świętami, ciepłem domowym...
Miło tak zrobić po południu do kawy pyszne bułeczki.
6 komentarze
Mniam pysznie wygląda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda i było pysznie :))
UsuńPozdrawiam również
Ada
Pięknie tu u Ciebie - rozsiadam się więc na dłużej:) Bułeczki te już robiłam z przepisu z książki z IKEA. Pozdrawiam serdecznie. Aga
OdpowiedzUsuńMiło czytać takie komentarze, dziękuje bardzo i cieszę się, że zostajesz dłużej- rozsiądź się proszę:)!
UsuńPozdrawiam
Witaj :)
OdpowiedzUsuńDopiero trafiłam w Twoje progi i bardzo mi się spodobało. Jestem na etapie wprowadzania b&w w siebie dlatego bardzo odpowiada mi panujący u Ciebie klimat a przy okazji te apetyczne cynamonowe bułeczki ... mmmm :)
Pozdrawiam serdecznie
M.
Dziękuje bardzo za miły komentarz i dodanie bloga do ulubionych ;)
UsuńA bułeczki polecam zrobić- palce lizać! :)
Pozdrawiam
Ada