Nowość.
WITAJCIE!
Bardzo szczęśliwa piszę tego posta.
zmiany
zmiany
zmiany
Pisałam wcześniej, że udało mi się sprzedać fotel, który już nie pasował do naszego nowego mieszkania.
Było mi troszkę smutno. Dziwnie się przywiązuje do rzeczy.
Coraz lepiej mi idzie i coraz łatwiej jest mi się pozbywać zbędnych gratów, ale i tak to mój mały problem :)
W każdym razie w tym przypadku wiedziałam, że sprzedaż jest konieczna i nie dam rady nigdzie go schować.
Mój Bartek nie przepadał za tym meblem, mnie pomału drażnił, bo nie pasował do reszty.
Poza tym wędrując po blogach zamarzył mi się biały.
....
No i nadszedł ten dzień.
Stary spakowałam i pojechał w świat.
I przyjechał nowy!
Znacie go zapewne doskonale wszyscy.
To EKTORP.
Skusiła mnie cena i fakt, że mogę sobie do niego za jakiś czas dokupić inne pokrycie
(a pewnie to zrobię, bo uwielbiam zmiany).
Przy mojej małej Zosi dobre jest też to, że mogę go w każdej chwili rozebrać, wrzucić do pralki, wyprać i jest jak nowy.
Mam nadzieję, że Nam posłuży.
Za jakiś czas może dokupimy podnóżek.
Z tym fotelem salon stał się bardziej przytulny.
Zachęca do przesiadywania.
Sami zobaczcie i oceńcie zmiany.
A tutaj widać cały salon.
Widzicie żarówkę?
Teraz się zastanawiamy jaka lampa?
Może macie jakieś pomysły?
Nasze drzewko oliwne nadal nie przesadzone ...
(tak ciężko wybrać ładną doniczkę lub osłonkę doniczki :) )
Mając nowy fotel od wczoraj jak tylko mogę siedzę w salonie.
Jak Wam się podoba? :)
TO JUŻ PIĄTEK
8 komentarze
Fotel pięknie wpisał się w stylistykę wnętrza:))) a co do lampy to napewno znajdziesz coś odpowiedniego :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :))) u mnie ostatnio 3 tematy --lampy stojace, salony i pomysł na weekend
http://m-lenat.blogspot.com
Bardzo ładnie :) Też podoba mi się ten model.
OdpowiedzUsuńZ pewnością nie tylko Nam się podoba.
UsuńTen fotel ma coś w sobie :))
Pozdrawiam
Fajnie, że masz to, co ci się podoba i cieszy. To najważniejsze. Mnie się ten model również podoba, szczególnie z podnóżkiem. Kupiłam jednak coś innego bo nie chciałam kompletu z kanapą. U ciebie wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńDziękuje.
UsuńNo mi się podoba ta seria chyba od zawsze. Za pierwszym razem jak kupowaliśmy rozkładaną kanapę nie miałam siły przebicia...
Na szczęście udało się z fotelem. Jestem w szoku, że dostałam zgodę na biały hihi :)
Pozdrawiam
Mam narożnik z tej serii, mały minus pokrycie jest trochę słabej jakości ale można wyprać w pralce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, że podobają nam się podobne rzeczy z Ikei: Ektorp, lampa stojąca, materiały na poszewki. Fajne to drzewko oliwne. pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jest praktyczny. Mi przydałaby się taka kanapa z pokrowcem. Przy psach chyba jest gorzej niż przy dzieciach. :)
OdpowiedzUsuń