TOLIX- numer jeden na liście marzeń!
Krzesła Tolix
mają już ponad 60 lat i są uznawane za klasyki designu. Pomysłodawcą krzesła był
pionier galwanizacji we Francji Xavier
Pauchard. Po I-wszej wojnie światowej założył on markę Tolix i zaczął
produkować meble z ocynkowanej blachy. Cieszyły się one powodzeniem i doceniano
je za lekkość i łatwość w utrzymaniu. Dziś krzesło to przeżywa drugą młodość,
dodatkowo mamy do wyboru różne warianty kolorystyczne.
Jeśli mogłabym sobie pozwolić na to krzesło dzisiaj wybierałabym pomiędzy tymi:
Cena jednak skutecznie mnie odstrasza – 750 złotych to
sporo.
Na rynku możemy znaleźć bardzo podobne krzesła o nazwie
Paris, które są o połowę tańsze (339zł, do kupienia tutaj: http://www.customform.pl/).
Fajnie byłoby mieć oryginalne, ale w przyszłości, gdy słoik z
oszczędnościami na ten cel się zapełni, z pewnością zdecyduję się na podobną i
tańszą wersję ;)
INSPIRACJE
Jak Wam się podobają?
Buziaki
3 komentarze
U mnie też ostatnio gościł Tolix. Mam go na mojej prywatnej wish list...trzeba będzie napisać list do Mikołaja;) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJest jakiś polski sklep, który sprzedaje oryginały?
OdpowiedzUsuńTak. Można kupić np tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://www.malabelle.pl/product/search.html?query=tolix&category_id=&limit=
Ale jest to produkt na specjalne zamówienie, więc trzeba poczekać dwa tygodnie :)
Pozdrawiam