Witaj u mnie!

Nareszcie!

By 04:17 , , , ,

Zgodnie z powiedzeniem "czego oczy nie widzą tego sercu nie żal" od momentu kiedy mieszkamy na swoim, a właśnie mijają 3 lata (wow!), piwnica służyła nam do... zaraz zaraz.
Od nowa.
Nasza piwnica nie miała dla nas żadnego znaczenia, bo po prostu do niej nie schodziliśmy,
chyba, że upychać kolejne zbędne w domu rzeczy na jedną wielką stertę.
Doszłam do wniosku, że chyba najwyższy czas się zorganizować.
Nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje, ale miałam z końcem lata silne parcie na wprowadzenie zmian w naszym życiu i to jest z pewnością kolejny etap moich działań.
Czyli ogarnięcie tego co wydaje się być nie do ogarnięcia.
Znacie pewnie to uczucie, kiedy wiecie, że musicie,
no ale już na maksa musicie coś zrobić,
ale wszystkie drogi prowadzą do tego,
żeby tylko się za to czasem nie zabrać?
Jeśli nie znacie to zazdroszczę, mi się to zdarza wyjątkowo często.
 Są po prostu w domu takie zajęcia, które omijam szerokim łukiem.
Należy do nich między innymi prasowanie

No i tym samym sposobem omijałam naszą piwnicę. 
Wiedziałam, że jest tam miejsce, że można je lepiej wykorzystać, 
że fajnie byłoby się zmobilizować i posprzątać, ale robiłam wszystko, żeby tego nie robić.


Z pomocą przyszło Siesta Home i dzięki temu nareszcie mogę cieszyć się piękną piwnicą! 
Hurra!
 Może nawet zacznę robić jakieś przetwory, bo te które mam pochodzą z kuchni mojej babci.
 Może to będzie kolejna zmiana? 
Dżemy dla dzieci mamusinowego wyrobu. 
Muszę nad tym pomyśleć...
 Nie wszystko naraz, bo jeszcze się zniechęcę od nadmiaru zmian :) 

Długo się nad tym zastanawiałam, czy podzielić się tym wstydliwym zdjęciem, do jakiego stanu doprowadziliśmy to zaledwie kilka metrów kwadratowych, ale jednak stwierdziłam, że musicie to zobaczyć, żeby poznać skalę naszych bałaganiarskich dokonań.  
Tak, tak...
 To do mnie nie podobne, każdy Wam to powie, 
ale jednak nawet najwięksi fani porządku i organizacji miewają czasem chwile słabości, 
gorsze dni itp :) 

NASZA PIWNICA PRZED
Wstyd mi za ten bałagan!


W TRAKCIE PRAC PORZĄDKOWYCH

Zastanawiałam się co najlepiej będzie wstawić do tego małego i wąskiego pomieszczenia. 
Od razu mówię, że my nie mamy w zwyczaju trzymania w piwnicy kompotów i innych tego typu zapraw. To co zjadamy na bieżąco, mam w domu w kuchennej szafce, a jeśli coś się skończy (w zasadzie to jemy tylko buraczki mojej babci (polecam jej buraczki!), to po prostu dowozimy sobie. Moja babcia ma spory dom, dużą spiżarnię, jest w niej chłodno, więc my nie mamy potrzeby przetrzymywania zapasów na wielką zimę u nas. To tak gwoli ścisłości, żeby ktoś zaraz nie powiedział, że nie pomieściłby u nas nawet ¼  swoich zapasów.
Pamiętajcie, że każdy robi jak lubi i nam to akurat nie jest potrzebne :)
Piwnica teraz bardziej będzie pełniła funkcję przechowywania
dekoracji z domu, donic z balkonu, grilla.
No i oczywiście miejsca, gdzie będę mogła wykonywać sobie niektóre DIY.
Planuje w niej np malować, żeby nie smrodzić w domu ;))

Zdecydowałam się na trzy regały. Dwa szersze i jeden węższy. 
Zaplanowałam ,że umieszczę je pod ścianą, by po drugiej stronie mieć jeszcze wolne miejsce.

Fajne jest to, że gdy w przyszłości chciałabym dostawić jeszcze jeden regał to mogę
zmontować te dwa, które mam już u siebie i zrobić z niego jeden wysoki.
Łączymy je ze sobą dzięki temu, że mają już przygotowane specjalne dziurki do montażu.
Ba! 
Gdyby chciała na regale zrobić biureczko to wystarczy,
że jedną półkę wykręcę i zamontuje na tylnej ścianie regału i gotowe! 
Zestawy możemy sobie z czasem wzbogacać i zmieniać ich funkcję.
Gdy regał w przedpokoju nam się znudzi, zawsze możemy szybko adoptować go do spiżarni czy garażu. To jak Twój zestaw będzie wyglądał, zależy jedynie od Twojej kreatywności i potrzeb.
Wszystkie elementy są sprzedawane oddzielnie, więc to Ty decydujesz, czy Twój regał ma mieć pięć półek, czy może potrzebujesz tylko trzech i jeden wieszak na narzędzia.
Półki mogą być gładkie lub w kolorze. Do wyboru są trzy: miętowy, biały i różowy.
Siesta Home to firma, która powstała w Polsce i która wytwarza swoje meble z sercem i z drewna, które pochodzi z pewnych źródeł. Z miejsc, które prowadzą odpowiedzialną gospodarkę leśną.




A więc do dzieła, czas zrobić porządki w piwnicy.
Postanowiliśmy odpowiedzieć sobie na kilka bardzo ważnych pytań.
Czy nadal muszą w piwnicy leżeć opony od samochodu, którego już nie mamy?
- Czas je sprzedać.
Czy musimy trzymać te worki ciuchów, których na 100% już nigdy nie ubierzemy?
- Czas oddać je do Czerwonego Krzyża.
Czy naprawdę te puste słoiki są nam potrzebne?
- Czas odwieźć je babci, która z pewnością ich użyje jak w tym roku będzie robiła nowe buraczki (mniam mniam)
Czy te maskotki Zośki muszą tu leżeć skoro i tak się nimi nie bawi?
- Czas oddać je do Czerwonego Krzyża.
Czy te autko bez kół i lalki barbie bez głów jeszcze nam się przydadzą?
- Kierunek KOSZ NA ŚMIECI.

Tym sposobem pozbyliśmy się 80% rzeczy z piwnicy.
Wystarczyło szczerze sobie odpowiedzieć na pytanie.
Czy ja to naprawdę potrzebuję???

Kiedy już wszytko mniej więcej posegregowaliśmy,
zabraliśmy się za skręcanie,które jest bardzo proste i dokładnie opisane w instrukcji.



Te dziurki służą właśnie do tego, by połączyć sobie dwa niskie regały w jeden wysoki.


Wysokość półek możemy sobie regulować w zależności od potrzeb!



Półeczki mają ładne białe wstawki(mogą być też różowe lub miętowe)

Chcecie zobaczyć naszą nową piękną piwnicę?

OTO ONA!

No i jak oceniacie naszą pracę?
Jedno sobotnie popołudnie i zyskaliśmy trochę wolnego miejsca :) 

-   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -   -


Post powstał przy współpracy z marką Siesta Home


 Miłego dnia!



 

Zobacz także:

18 komentarze

  1. Oj no pięknie jest! Motywujesz mnie do ogarnięcia naszej piwnicy! :D Ale te stare piwnice, w starych kamienicach nie są tak ładnie wykończone...

    OdpowiedzUsuń
  2. O zgrozo właśnie przypomniałaś mi o mojej piwnicy! To ja jeszcze spróbuję choć na chwilkę o niej zapomnieć podziwiając Twoją ♥ Jest świetna i zazdroszczę, że masz już za sobą jej ogarnianie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW...jakbym chciała aby moja piwnica tak wyglądała...jestem pod wrazeniem...
    ostatnio byłam i wywaliłam 50% a wciąż nie mogę do niej wejść..regały to super pomysl...

    OdpowiedzUsuń
  4. Super!!! Uwielbiam porządek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem w ciężkim szoku, że to piwnica! Moja piwnica wygląda okropnie, dramatycznie a na samą myśl na sprzątanie to aż mi się coś robi... Zazdroszczę werwy!

    OdpowiedzUsuń
  6. jest różnica ;) takie gruntowne porządki miejsca, które wydaje się nie do ogarnięcia dają mnóstwo satysfakcji. Pamiętam,ze miałam tak w ciąży, sprzątałam najgorsze miejsca w domu czyli strych i piwnica....

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja to bym chciała miec piwinice ;) twoja teraz jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. słoiki wyglądają super na tych regałach, szalona zmiana, brawo za wytrwałość! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna rewolucja ! Podziwiam zapał i przypływ energii :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie! też tak zaczaruje moja piwnicę:) są inne kolory półek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są jeszcze miętowe i amarantowe (mocny róż) albo gładkie (wtedy cena jest niższa) ;) Pozdrawiam

      Usuń
  11. Znakomity pomysł, znakomite rozwiązanie! Zrobię tak u siebie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Fenomenalnie! Cieszę się, że trafiłam do Ciebie i trafiłam od razu na post motywujący- nasza piwnica czeka od długiego czasu na nowe życie- podobnie jak u Was- od kiedy wprowadziliśmy się do nowego domu piwnica wciąż nie może doczekać się porządnych półek :) Kolejny weekend będzie wyzwaniem! Mam nadzieję, że podołam wyzwaniu :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo praktyczne i pomysłowe. Podoba mi się :) Zabieram się do pracy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Stylowe a zarazem praktyczne. Bardzo podoba mi sie ta linia. Wnioskuje ze zdjec ze zlozenie mebli nie stanowilo wiekszego problemu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złożenie było bardzo proste :) Ale druga osoba do pomocy bardzo się przyda :)

      Usuń
  15. Gratuluję efektu. Moja piwnica nadal straszy i niestety nie umiem sobie tak szczerze odpowiadać na pytania, czy coś jest aby przydatne jeszcze. :)

    OdpowiedzUsuń